Nasze bezpieczeństwo zależy w bardzo dużym stopniu od miejsca, w którym mieszkamy. Dlatego bardzo ważne jest, by sprawdzić wcześniej, do jakiej okolicy się wprowadzamy. To jeden z kluczowych aspektów, które należy rozważyć podczas wybierania nowego domu. A co jeśli już za późno i zamieszkaliśmy w niebezpiecznym sąsiedztwie?
Wszyscy są świadomi tego, że włamania zdarzają się wszędzie. Nawet w najspokojniejszej okolicy zamieszkiwanej przez emerytów zdarzają się akty przestępczości. Warto wiedzieć, jakiego typu przestępczość jest najpowszechniejsza w naszym miejscu zamieszkania i sprawdzić, jak często do niej dochodzi. Tylko znając źródło zagrożenia można się przed nim uchronić – lub podjąć środki, które pozwolą nam w największym stopniu zabezpieczyć na wypadek włamania.
Mówi się, że zdecydowana większość włamań i kradzieży to działania zaplanowane wcześniej. Nie oznacza to jednak, że złodzieje nie działają pod wpływem impulsu – jeśli zostawisz otwarte okno w miejscu łatwo dostępnym i wyjedziesz jest wielce prawdopodobne, że potencjalny włamywacz skorzysta z tej formy „zaproszenia” i spenetruje Twoje mieszkanie. Jeśli podczas dochodzenia w sprawie uzyskania odszkodowania za poniesione straty okaże się, że przypadkowo ułatwiłeś zadania włamywaczowi, możesz nie odzyskać ani jednego funta. Zapisy o postępowaniu w takich przypadkach znajdują się w większości polis ubezpieczeniowych, na ogół jednak spisane są drobnym druczkiem tak, by klient nie przyglądał im się z nadmierną uwagą.
Pamiętaj, że większość firm ubezpieczeniowych wymaga, by wszystkie zamki do drzwi znajdujące się w Twoim domu odpowiadały brytyjskim standardom bezpieczeństwa (ang. British Standard). Co to oznacza?
Aby otrzymać zaświadczenie o posiadaniu takiego standardu zamek musi przejść wiele specjalistycznych badań i testów. Sprawdzana jest między innymi jego wytrzymałość, odporność na zniszczenie, stopień zużywalności oraz oczywiście poziom i jakość zabezpieczeń zastosowanych w określonym modelu. Aby sprawdzić, czy zamek posiadany przez Ciebie odpowiada tym standardom musisz poszukać znaku zgodności ze standardem (ang. British Standard Kitemark). Dodatkowo możesz znaleźć oznaczenia: BS: 3621 2007 lub BS: TS007.
Nie można jednak założyć, że posiadanie zamków odpowiadających standardom brytyjskim zapewni Tobie i Twojej rodzinie pełne bezpieczeństwo. Czy zatem w swoim domu można w ogóle czuć się bezpiecznie? Tak! Wystarczy zastosować kilka wskazówek, które – za Rightmove – prezentujemy poniżej.
– usuń wszystkie drabiny, które pozostają w zasięgu niepowołanych osób, i które mogłyby stać się doskonałym narzędziem pozwalającym dostać się np. do otwartego okna na wysokości pierwszego piętra. Drabiny mogą stać się impulsem do włamania. Pamiętaj o tym!
– pod żadnym pozorem nie pozostawiaj wartościowych przedmiotów w zasięgu wzroku potencjalnego złodzieja. Kamera, iPad, droga biżuteria pozostawiona beztrosko na stole stojącym przy oknie może spowodować, że przyciągniesz włamywacza.
– nigdy nie informuj o swoich planach wakacyjnych i dłuższych wyjazdach na portalach społecznościowych – potencjalny włamywacz może znajdować się w gronie Twoich „followersów”.
– nie wpuszczaj do domu niechcianych i niezapowiedzianych „gości”. Akwizytor może okazać się złodziejem. Warto zaopatrzyć się w drzwi z tzw. „judaszem”, który pozwoli Ci sprawdzić, kto właśnie próbuje się do Ciebie wprosić. Dobrym pomysłem jest także zainstalowanie łańcucha, który pozwoli uchylić drzwi i jeśli włamywacz zechce wedrzeć się do środka, zatrzyma go w połowie drogi, nie pozwalając otworzyć drzwi wejściowych.
– warto zostawiać włączone światło lub telewizor, kiedy nie ma Cię w domu. Sprawisz w ten sposób wrażenie, że w mieszkaniu ktoś jest. Powinno to zniechęcić potencjalnego włamywacza do podejmowania prób dostania się do środka.
– w żadnym wypadku nie przetrzymuj zapasowych kluczy do mieszkania pod wycieraczką ani w innym ogólno dostępnym miejscu. Złodzieje doskonale wiedzą, gdzie zazwyczaj właściciele trzymają klucze. Z pewnością zajrzą w to miejsce, jeśli zechcą dostać się do Twojego domu.
– możesz pokusić się o zainstalowanie źródeł światła uruchamianych pod wpływem ruchu w ogrodzie, w garażu i w podobnych miejscach. Każdy złodziej woli działać po ciemku. Włączone światło odejmie mu odwagi i być może zniechęci do podejmowania dalszych prób włamania na teren Twojej posesji.
– wszelkiego rodzaju narzędzia, które mogłyby ułatwić złodziejowi dostanie się do Twojego domu, trzymaj dobrze zamknięte.
– pamiętaj, żeby ZAWSZE zamykać drzwi i okna, kiedy opuszczasz dom – nawet na chwilę. Kilka minut, które spędzisz w sklepie za rogiem w zupełności wystarczy, by ukraść telefon, komputer, iPada czy biżuterię.
Dobrym pomysłem jest także wstąpienie do lokalnego zrzeszenia Neighbourhood Watch (jeśli takie funkcjonuje w Twojej okolicy). W ten sposób staniesz się częścią niewielkiej społeczności, która pomoże Ci upewnić się, że Twój dom jest bezpieczny na przykład podczas Twojego wyjazdu wakacyjnego.
Bezpieczeństwo jest bardzo ważne. To w końcu jedna z podstawowych potrzeb każdego z nas. Niestety, polisa ubezpieczeniowa nie wystarczy, by czuć się w pełni zabezpieczonym na wypadek włamania czy innego zdarzenia zagrażającemu Tobie, Twojej rodzinie – Twojemu domowi. A zatem – czy jesteś bezpieczny w swoim domu?
Arkadiusz Lorenc
oprac. na podst. rightmove.com
