Zdaniem brytyjskiego kanclerza skarbu, George’a Osborne’a, nie można wykluczyć, że jeśli Wielka Brytania opuści Unię Europejską, zmieni się wysokość rat kredytów w UK. Na ile prawdopodobny jest taki scenariusz?

Zrzut ekranu 2015-10-02 o 16.14.31George Osborne mówi, że Brexit może spowodować wzrost rat kredytów hipotecznych zaciągniętych przez mieszkańców Wielkiej Brytanii, podał brytyjski Guardian. Wzrost ten wynikać będzie z podwyższenia stóp procentowych, które w przypadku opuszczenia przez UK Wspólnoty jest być może nieunikniony. Osborne podkreślił, że wysokość stóp procentowych w Wielkiej Brytanii nie zależy jednak od niego i nie posiada on kompetencji, które pozwoliłyby mu je zmniejszyć bądź zwiększyć.

Brytyjski kanclerz skarbu zaznaczył, że ostateczną decyzję w sprawie tego, czy podnieść wysokość stóp procentowych w razie opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej podejmie rządowa komisja pieniężna (monetary policy committee) po przeprowadzeniu dokładnej analizy sytuacji finansowej kraju. Osborne podkreślił, że chodzi o uniknięcie inflacji, która mogłaby wstrząsnąć brytyjską gospodarką. Mechanizm, który przedstawił polityk jest prosty. Jego zdaniem wyjście UK ze Wspólnoty będzie wiązać się z nieuniknionym spadkiem ceny funta szterlinga. To z kolei znacznie podniesie koszty importu dóbr i tym samym doprowadzi do inflacji. Zadaniem komisji pieniężnej będzie podjęcie wszelkich decyzji, które zapobiegną pogorszeniu się sytuacji gospodarczej w kraju. A jednym z działań, które prawdopodobnie okażą się nieuniknione, będzie podniesienie stóp procentowych.

„Jest niemal pewne, że stopy procentowe wzrosną z poziomu 0,5%, który obserwujemy od 2009 roku” — mówił Osborne podczas piątkowego spotkania International Monetary Fund w Waszyngtonie.

Ze zdaniem kanclerza nie zgadzają się jednak aktywiści namawiający Brytyjczyków do zagłosowania 23 czerwca za wyjściem z UE. Przekonują oni, że polityk najzwyczajniej w świecie panikuje i sieje zamęt.  Aktywiści z grupy Vote Leave, która aktywnie namawia Brytyjczyków do poparcia Brexitu w czerwocym referendum, zarzucili kanclerzowi, że skupia się na straszeniu mieszkańców Wielkiej Brytanii ewentualnymi skutkami opuszczenia Unii przez UK, co do których nie może być pewnym. Ich zdaniem polityk powinien skupić się na mówieniu o tym, ile pieniędzy każdego roku trafia z Londynu do Brukseli.

Matthew Elliott z Vote Leave powiedział, że do referendum zostało jeszcze wcale nie tak mało czasu, a obóz proeuropejski już zaczyna manipulować Brytyjczykami — tylko po to, by zagłosowali oni dokładnie tak, jak zaplanowali sobie to politycy, w tym George Osborne. Ten jednak odpiera ataki: „Można kłócić się o to, czy zostaniemy, czy nie. Ale jedno jest pewne — jeśli dojdzie do Brexitu, Wielka Brytania będzie musiała ponieść ekonomiczne skutki takiej decyzji”.

Warto jednak podkreślić, że nie tylko obóz przeciwny pozostaniu Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej nie zgadza się z obawami Osborne’a. Wielu uznanych ekonomistów jest przekonanych o tym, że wzrost stóp procentowych po Brexicie jest mało prawdopodobny. Twierdzą oni, że jeśli Bank of England, czyli brytyjski bank narodowy, będzie chciał zapewnić w Wielkiej Brytanii stabilną i pewną sytuację finansową, raczej nie podniesie oprocentowania. Co więcej, w jednym z sondaży, w którym wzięło udział 26 ekonomistów, 17 stwierdziło, że Brexit — w przeciwieństwie do tego, co mówi Osborne — może wręcz przyczynić się do spadku stóp procentowych.

Ekspreci twierdzą, że bank centralny z pewnością będzie dokładnie analizować wszystkie podejmowane kroki. Żadne decyzje nie zapadną pochopnie, niezależnie od tego, czy Wielka Brytania pozostanie w Unii Europejskiej czy też opuści Wspólnotę.

Trudno w tej chwili stwierdzić jednoznacznie, jakie decyzje podejmie Bank of England, jeśli dojdzie do Brexitu. Nie da się wykluczyć, że George Osborne w istocie stara się nastraszyć Brytyjczyków wzrostem rat kredytów hipotecznych, by zagłosowali oni za pozostaniem w UE.

Z drugiej strony nie da się też wykluczyć, że do wzrostu stóp procentowych dojdzie, jeśli UK wyjdzie z Unii. Warto dokładnie przyglądać się sytuacji ekonomicznej w Wielkiej Brytanii i nie podejmować pochopnych decyzji dotyczących zaciągania kredytu hipotecznego w najbliższych miesiącach.

Możesz za darmo sprawdzić swoją zdolność i historię kredytową w UK dzięki My Credit Monitor. Samo sprawdzenie jest bardzo łatwe i szybkie.

JEŻELI CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WSZYSTKIEGO NA TEMAT KUPNA DOMU I MIEĆ MOŻLIWOŚĆ ZADAWANIA PYTAŃ KLIKNIJ TUTAJ