Pojawiły się pogłoski informujące o tym, że oprocentowanie kredytów hipotecznych nie wzrośnie w najbliższym czasie – wbrew temu, co jeszcze kilka miesięcy temu mówili przedstawiciele Bank of England. Dywagacje dotyczące tego, jaką decyzję podejmie Bank of England, wracają zatem do punktu wyjścia.

JEŻELI CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WSZYSTKIEGO NA TEMAT KUPNA DOMU I MIEĆ MOŻLIWOŚĆ ZADAWANIA PYTAŃ KLIKNIJ TUTAJ

wynajem tańszyKilka dni temu ekonomista Bank of England powiedział, że jest raczej mało prawdopodobne, by oprocentowanie kredytów hipotecznych na Wyspach wzrosło na początku przyszłego roku, a zatem przed wyborami w Wielkiej Brytanii. Nie można jednak wykluczyć, że stanie się to wkrótce po nich, mniej więcej w sierpniu 2015 roku. Trzeba jednak pamiętać, że jeszcze kilka miesięcy temu eksperci straszyli, że już w tym roku oprocentowanie pożyczek na zakup domu wzrośnie.

Ekonomista Haldane z Bank of England podczas przemówienia sprzed kilku dni odniósł się do obecnej sytuacji w brytyjskiej gospodarce, mówiąc o niej nie bez dozy pesymizmu. Zwrócił także uwagę na wzrost cen nieruchomości i dodał, że to właśnie między innymi ze względu na jego tempo oprocentowanie kredytów hipotecznych powinno pozostać niezmienione jeszcze przez jakiś czas. Haldane zaznaczył, że jeszcze trzy miesiące temu uważał inaczej i był raczej za szybkim podniesieniem oprocentowania. Pokazuje to zatem, jak bardzo dynamiczna i niepewna jest sytuacja na brytyjskim rynku nieruchomości.

Ekonomista ocenił, że brytyjska gospodarka wykazuje obecnie sprzeczne tendencje – „wije się w agonii, a potem w ekstazie” (za: http://www.independent.co.uk). I chociaż rozwój gospodarki Zjednoczonego Królestwa w ostatnim czasie jest szybki – zdecydowanie szybszy niż w innych najlepiej rozwiniętych krajach całego świata, to rzeczywista produktywność znajduje się poniżej oczekiwanego poziomu.

Ze względu na to, że sytuacja jest tak niestabilna, ekonomiści nie potrafią przewidzieć ze stuprocentową pewnością, jakie skutki mogłoby mieć podniesienie oprocentowania kredytów hipotecznych. Być może spowodowałoby wykluczenie dużej części osób zainteresowanych kupnem domu z gry. Wobec tego – chociaż jeszcze kilka miesięcy temu uważano inaczej – teraz sądzi się, że z podniesienie oprocentowania Bank of England powinien jeszcze nieco poczekać.

W czerwcu tego roku Haldane mówił o sytuacji na brytyjskim rynku kredytów hipotecznych z pewną dozą humoru, przyrównując taktykę, jaką obrać może Bank of England do gry w krykieta. Wymienił dwie możliwości gry: ofensywną i defensywną, co miałoby obrazować podniesienie oprocentowania rat kredytów hipotecznych lub pozostawienie ich go bez zmian. I chociaż wiadomości z lokalnego rynku brytyjskiego sugerowały wówczas, że być może nadchodzi właśnie dobry czas na podjęcie agresywnego działania, to – patrząc z perspektywy ogólnoświatowej – trzeba było stwierdzić, że należy z tym jeszcze poczekać. I prawdopodobnie właśnie za tą drugą możliwością będzie się opowiadać Bank of England, przynajmniej w najbliższych miesiącach.

Zmiany przynieść może zatem dopiero druga połowa przyszłego roku, jeśli wierzyć słowom Haldane’a. Jakie będą ich skutki? Tego niestety nie wie nikt.

JEŻELI CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WSZYSTKIEGO NA TEMAT KUPNA DOMU I MIEĆ MOŻLIWOŚĆ ZADAWANIA PYTAŃ KLIKNIJ TUTAJ

Źródło: http://www.independent.co.uk/news