Co jest lepsze? Dzierżawa czy własność w UK? Jeśli zdecydujesz się na dzierżawę (ang. leasehold), zostaniesz właścicielem nieruchomości, ale działka, na której się ona znajduje, nie będzie należała do Ciebie. Z tego powodu jest to rozwiązanie popularne tylko w przypadku mieszkań. Okazuje się jednak, że również domy mogą być dzierżawione. Nie jest to częste zjawisko i należy go raczej unikać. Dlaczego?
Skoncentrujmy się na głównych cechach dzierżawy, odróżniających ja od całkowitej własności (ang. freehold). Przede wszystkim, podczas podpisywania umowy o dzierżawę należy określić, przez jaki okres czasu ona obowiązuje. Teoretycznie, po upływie tego okresu czasu nieruchomość powraca w ręce jej pierwotnego właściciela.
Kiedy posiadamy dom na własność, jasne jest, że możemy dokonywać w nim zmian zgodnie z naszymi pomysłami: możemy przeprowadzać naprawy i remonty, których zakres jest w zasadzie nieograniczony. W przypadku dzierżawy jest nieco inaczej. Zwykle będziemy potrzebowali zgody właściciela nieruchomości na wszelkie zmiany, które chcemy wprowadzić w budynku (nie tylko na te, które naruszają jego konstrukcję). Oczywiście, każda umowa jest nieco inna i wiele zależy od tego, co wynegocjujemy podczas jej podpisywania.
Niestety, znakomita większość umów przewiduje opłaty wnoszone przez osobę dzierżawiącą dom, przeznaczone na cele związane z konserwacją budynku. Jeśli będą one wysokie (to znaczy przekroczą 250 funtów – w przypadku ogólnego remontu budynku – lub 100 funtów rocznie w przypadku napraw trwających ponad 12 miesięcy), Twój dzierżawca będzie musiał je z Tobą wcześniej skonsultować. Jeśli uznasz, że dzierżawca obciążył Cię zbyt dużymi kosztami, możesz odwołać się od jego decyzji do instytucji Leasehold Valuation Tribunal. Więcej informacji na ten temat można znaleźć pod adresem: http://www.lease-advice.org/information/faqs/faq.asp?item=58.
Istnieje możliwość rozszerzenia Twoich uprawnień związanych z zarządzaniem budynkiem, który dzierżawisz. Niestety, jest to dość skomplikowane. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na fakt, że budynkiem zarządza agent wynajęty przez właściciela. Aby przejąć jego uprawnienia, możesz wynająć własną firmę, która tym razem już z Twojego ramienia zajmie się zarządzaniem nieruchomością. Drugim rozwiązaniem (jeszcze bardziej skomplikowanym i wymagającym większego wysiłku) jest założenie własnej firmy, która zarządzałaby budynkiem. Tylko w takiej sytuacji możesz posiadać prawo do zarządzania nieruchomością (ang. Right To Manage, RTM). Niestety, przedstawione rozwiązanie często ma pewne ograniczenia, związane na przykład z liczbą mieszkań w budynku (prywatne, komercyjne agencje mogą zarządzać tylko częścią z nich).
Pozostaje postawić sobie jednak pytanie – czy posiadanie praw do zarządzania (RTM) naprawdę jest konieczne do tego, by swobodnie mieszkać i żyć w dzierżawionym mieszkaniu? To z pewnością dobre rozwiązanie dla każdego, kto chce wziąć sprawy w swoje ręce i przestać być zależnym od właściciela. Niestety, tym samym musi wziąć na siebie olbrzymia odpowiedzialność za mieszkanie. To przecież do zarządcy należy ustalanie budżetu i rozporządzanie nim, dokonywanie niezbędnych napraw i zabiegów konserwacyjnych., podejmowanie wszelkich ważnych decyzji związanych z budynkiem i wiele innych. Jeśli mimo wszystko chcemy jednak posiadać prawa do zarządzania, najlepszym rozwiązaniem jest zdecydowanie zatrudnienie agenta.
Koniecznie zwróć uwagę również na jedną rzecz, o której zapomina wiele osób, a która ma niezwykle duże znaczenie. Agenci nieruchomości nie mają obowiązku informować, ile lat pozostało do końca okresu dzierżawy. Tymczasem to bardzo ważna informacja! Jeśli na przykład do końca okresu dzierżawczego pozostało mniej niż 70 lat, możesz mieć problem z uzyskaniem kredytu hipotecznego.
Dzierżawa jest jedną z możliwości, które warto rozważyć w przypadku poszukiwania mieszkania. Niestety, rozwiązanie to rzadko sprawdza się w przypadku domów wolnostojących, stąd trudno znaleźć tego typu nieruchomość, którą można by nabyć na zasadach leasehold.