Ostatnie statystyki pokazały, że liczba osób kupujących w Wielkiej Brytanii swój pierwszy dom (ang. First Time Buyers, FTB) wzrosła w 2013 roku aż o 22%, czytamy na stronie internetowej propertybuyer.co.uk. Takich danych nie odnotowano już dawno, co najmniej o siedmiu lat. Eksperci sugerują, że na ten wynik z pewnością miały wpływ coraz łatwiej dostępne kredyty hipoteczne oraz pozostające na rozsądnym poziomie ceny domów. A jak będą sobie radzić FTB w bieżącym roku? Analitycy już snują pierwsze przypuszczenia.

JEŻELI CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WSZYSTKIEGO NA TEMAT KUPNA DOMU I MIEĆ MOŻLIWOŚĆ ZADAWANIA PYTAŃ KLIKNIJ TUTAJ

FTBW 2012 roku liczba osób kupujących pierwszy dom wynosiła w Wielkiej Brytanii 218 tysięcy. W minionym roku było to już aż o 47 tysięcy więcej, czyli 265 000 FTB. To najwyższy od 2007 roku wynik! Wówczas liczba FTB wynosiła jednak o wiele więcej, bo ponad 320 tysięcy. W czasie sprzed kryzysu ekonomicznego łatwiej było również spłacać kredyt hipoteczny – jak się okazuje, przeciętny FTB mógł wydać dokładnie połowę swojej miesięcznej pensji na opłacanie kredytu. Teraz jest to zaledwie 30%.

Jak czytamy na propertybuyer.co.uk, w 2007 roku dla FTB było jednak o wiele mniej domów, na które realnie mogli sobie pozwolić (mówi się, że nieruchomości te położone były na około 5% obszaru Wielkiej Brytanii). Obecnie domów, na które mogą sobie pozwolić osoby próbujące dostać się na drabinę nieruchomości jest o wiele więcej i położone są one na około 31% powierzchni kraju (dane z listopada ubiegłego roku).

Należy również pamiętać, że chociaż ceny domów ciągle rosną, to nadal nie przekroczyły szczytu z 2007 roku (są o około 10% niższe niż w owym czasie). Z pewnością przyczyniło się to do zachęcenia kupujących do decydowania się na własny dom. Martin Elis z Halifaxu jest zdania, że nie bez znaczenia było również rosnące poczucie stabilności i bezpieczeństwa na rynku nieruchomości. Ekspert zaznacza także obecność programu Help To Buy, cieszącego się ciągle rosnącą popularnością. Wiele osób korzysta z pomocy rządowej i kupuje w ten sposób pierwszy dom.

Elis jest jednak zdania, że najważniejszym faktorem decydującym o obecnej sytuacji na rynku nieruchomości i o dużym zainteresowaniu FTB kupnem domu są stosunkowo niskie raty kredytów hipotecznych. Głównym powodem, dla którego kupujący odkładają decyzję o zakupie własnego domu pozostaje znany od dawna problem ze zgromadzeniem środków na poczet depozytu zabezpieczającego pożyczkę.

Eksperci przewidują, że ten rok również będzie pomyślny i coraz więcej osób postanowi nabyć dom właśnie w 2014 roku. Niestety, obliczono, że ze względu na nieustannie rosnące ceny nieruchomości dodatkowe 30 tysięcy kupujących będzie musiało zapłacić podatek Stamp Duty Land Tax. Oszacowano również, że w tym roku podatek ten wyniesie średnio  około 1300 funtów.

W szczególnie niekorzystnej sytuacji znajdą się osoby zainteresowane nabyciem nieruchomości w stolicy Wielkiej Brytanii, Londynie. Tam bowiem wysoka kwota depozytu nie będzie jedyną przeszkodą. Rosnące ceny domów spowodują, że wielu kupujących będzie musiało wpłacić podatek Stamp Duty Land Tax już nie na poziomie 1%, lecz aż 3% wartości nabywanego domu.

Eksperci zaznaczają jednak, że Stamp Duty Land Tax nie powinien odstraszać osób zainteresowanych zakupem nieruchomości w najbliższym czasie. Przypominają, że oprocentowanie kredytów hipotecznych jest obecnie stosunkowo niskie i nie wiadomo, jak długo trzeba będzie czekać na powtórzenie się tej sytuacji. Specjaliści przypominają ponadto, że warto rozważyć skorzystanie z jednego z programów rządowych, jak Help to Buy czy schematu Shared Ownership.

Zgodnie z informacjami przedstawionymi na stronie howtohomebuy.co.uk, coraz więcej osób w porównaniu do ostatnich lat może pozwolić sobie na dom ze względu na umacniającą się pozycję finansową. Jest o wiele lepiej niż w 2007 roku – obecnie przeciętna nieruchomość kosztuje równowartość 4,6 średnich zarobków. Jeszcze siedem lat temu było to prawie 5,5! Od tej tendencji odbiega Londyn, w którym w 2007 roku dom można było nabyć za około 7,2 średnich dochodów, obecnie natomiast – za około 7,5.

Rynek nieruchomości zmierza w dobrym kierunku, podkreślają eksperci i namawiają do poważnego zastanowienia się, czy nie nadszedł właśnie odpowiedni czas na podjęcie decyzji o zakupie nieruchomości. Sprzyjające warunki z pewnością nie będą trwać wiecznie – największym zagrożeniem są zdecydowanie ceny domów, które rosną w zastraszającym tempie począwszy od połowy 2013 roku. My jednak przypominamy – decyzja o zakupie domu jest prawdopodobnie najważniejszą decyzją finansową w życiu większości ludzi. Musi zostać dokładnie przemyślana i pod żadnym pozorem nie wolno jej podejmować pod wpływem aktualnego trendu na rynku, jeśli nasz portfel nie jest jeszcze gotowy na taki wydatek.

JEŻELI CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WSZYSTKIEGO NA TEMAT KUPNA DOMU I MIEĆ MOŻLIWOŚĆ ZADAWANIA PYTAŃ KLIKNIJ TUTAJ

Arkadiusz Lorenc