Bank Santander wprowadził duże ograniczenie wysokości kredytu hipotecznego, który otrzymać może osoba chcąca kupić pierwszy dom w UK. Co ciekawe, restrykcyjne zasady nie dotyczą tych kredytobiorców, którzy już posiadają dom i myślą o kolejnym kredycie. Eksperci sądzą, że kolejne banki wkrótce zrobią to samo.
Specjaliści zajmujący się finansami sądzą, że wkrótce dojść może do absurdu – banki będą konkurować o to, który pożyczy… najmniej! Już wkrótce może być bardzo trudno nabyć pierwszy dom w Wielkiej Brytanii.
W oświadczeniu z pierwszej połowy tego miesiąca Santander, będący jednym z największych kredytodawców na brytyjskim rynku pożyczek hipotecznych, poinformował, że osoby myślące o kupnie pierwszego domu (ang. First Time Buyers) nie będą już mogły dostać kredytu na sumę równą pięciokrotności ich rocznych przychodów.
Obecnie wybrani klienci banku Santander mogą pożyczyć sumę równą najwyżej 4,5 ich rocznych przychodów. Trzeba jednak zaznaczyć, że ta zmiana nie dotyczy wszystkich klientów, a jedynie tych, którzy chcą kupić pierwszy dom. Pozostali kredytobiorcy mogą starać się o wyższe pożyczki, o ile ich wynik zdolności kredytowej na to pozwala.
Co ciekawe, w połowie ubiegłego roku Santander także zredukował maksymalną kwotę pożyczki, jaką otrzymać mogą klienci próbujący dostać się na drabinę mieszkaniową – wówczas była to zmiana z 5,5-krotności do pięciokrotności rocznych przychodów.
Podobne działania podejmują także inne banki w UK. Na początku tego roku bank Barclays zredukował maksymalną kwotę kredytu z 5,5 do mniej niż 4,5-krotności rocznych przychodów.
Eksperci sądzą, że kolejni kredytodawcy wkrótce podejmą podobne decyzje. Uważa się, że to reakcja na zalecenia banku centralnego Wielkiej Brytanii, który poradził pożyczać osobom kupującym pierwszy dom na Wyspach sumę w wysokości maksymalnie 4,5-krotności ich rocznych przychodów.
Zaznacza się, że taka polityka kredytodawców uderza przede wszystkim w młodych ludzi, którzy myślą o kupnie własnego domu i chcą się usamodzielnić. Tacy kredytobiorcy chcą zwykle pożyczyć jak największą sumę pieniędzy, wnosząc przy tym do banku możliwie najniższą wpłatę własną. Brakuje im zwykle środków finansowych i jeśli banki ograniczą wysokość kredytu w Anglii, jaki otrzymać mogą takie osoby, prawdopodobnie będzie im bardzo trudno nabyć dom.
Broker Ray Boulger tłumaczy na łamach The Telegraph, że decyzja podjęta przez Santander i Barclays może wywołać – i z pewnością wywoła efekt domino. Ekspert tłumaczy, że w sytuacji, gdy jeden lub dwóch kredytodawców zredukowało wysokość pożyczki, jaka może zostać przyznana osobie kupującej pierwszy dom, podobne działanie podejmie reszta. I chociaż raczej nie nastąpi to od razu, lecz stopniowo, to nadchodzących zmian możemy być w zasadzie pewni. Bougler tłumaczy, że zmiany nie będą podyktowane jedynie „widzimisię” banków, lecz względami czysto praktycznymi. Kiedy jeden lub dwa banki wprowadzają niekorzystne zasady udzielania kredytów, potencjalni kredytobiorcy mają mniejszy wybór korzystnych ofert pożyczek na zakup domu. W takiej sytuacji banki, które nie podjęły decyzji o ograniczeniu wysokości udzielanych kredytów przyciągają dużą liczbę klientów. Niestety, im więcej klientów, tym większe szanse na to, że część z nich nie poradzi sobie ze spłatą zadłużenia i bank ostatecznie straci na kredycie. Ponieważ kredytodawcy nie chcą ryzykować, będą stopniowo wprowadzać limity udzielanych pożyczek, na czym stracą ich klienci.
Broker Andrew Montlake przewiduje, że koniec tego procesu nastąpi najprawdopodobniej w ostatnim kwartale tego roku.
Eksperci zaznaczają ponadto, że zmiany dotkną przede wszystkim osoby zainteresowane kupnem domu w Londynie – tamtejszy rynek nieruchomości jest bardzo trudny. Aby nabyć mieszkanie w stolicy Wielkiej Brytanii trzeba mieć dużą sumę odłożonych pieniędzy, by wpłacić je do banku podczas zaciągania pożyczki. Teraz suma ta jeszcze wzrośnie – banki będą pożyczać mniej pieniędzy. A ceny domów w Londynie należą do najdroższych w całym kraju, jak pokazują statystyki.
Obecne limity pożyczek kształtują się na następującym poziomie (wyrażonym wielokrotnością rocznych przychodów kredytobiorcy): Halifax: 5x lub 4,5x przy pożyczkach o wartości ponad pół miliona funtów; Santander: 5x lub 4,49x (osoby kupujące pierwszy dom), Nationwide: 4,75x, Barclays: 4,5x, RBS/NatWest: 4,99x.